CZEŚĆ!
Święta, święta i po świętach...
Mam nadzieję, że mimo słonecznej pogody, tegoroczne święta spędziłyście radośnie, w gronie rodziny.
W tym poście chciałabym pokazać Wam co dostałam na święta. Nie chcę się tu chwalić ni nic. Robię ten post dlatego, bo uwielbiam oglądać/czytać takie filmy/posty, więc stwierdziłam, że fajnie byłoby gdybym sama zrobiła taki post :)
A przy okazji może coś Wam się spodoba i weźmiecie to pod uwagę przy zakupie prezentu dla koleżanki :))
ZACZYNAJMY!
Zaczynając od rossmanna dostałam pilniczek, gąbeczki, które używam do nakładania korektora, kartę podarunkową oraz kubek z bałwankiem.
Tak, tak... możecie się śmiać, ale dostałam pojemnik na chusteczki, bo ciągle jestem chora, mam katar i na biurku leży paczka chusteczek, więc moja mama postanowiła "udekorować" mi moje biurko :D
Kolejny prezent to pendrive, o pojemności 16GB.
Książka, na którą zdecydowałam się tak na prawdę w ostatniej chwili i ani trochę tego nie żałuję! Od samego początku mi się spodobała i na pewno niedługo pojawi się jej recenzja :)
Świąteczny kubek z minionkami <3 Nie wiem czy wiecie, ale jestem miłośniczką wszelakich kubków!
T-shirt z croppa o cudownym wzorku!
Spódniczka w kratkę, z której jestem na prawdę bardzo zadowolona.
Coś o czym marzyłam od dawna - kingurumi!
Jestem bardzo zadowolona z tegorocznych prezentów :)
A WY CO DOSTALIŚCIE?
SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU!