czwartek, 31 grudnia 2015

Prezenty świąteczne 2015

CZEŚĆ!

Święta, święta i po świętach...
Mam nadzieję, że mimo słonecznej pogody, tegoroczne święta spędziłyście radośnie, w gronie rodziny.
W tym poście chciałabym pokazać Wam co dostałam na święta. Nie chcę się tu chwalić ni nic. Robię ten post dlatego, bo uwielbiam oglądać/czytać takie filmy/posty, więc stwierdziłam, że fajnie byłoby gdybym sama zrobiła taki post :)
A przy okazji może coś Wam się spodoba i weźmiecie to pod uwagę przy zakupie prezentu dla koleżanki :))
ZACZYNAJMY!



Zaczynając od rossmanna dostałam pilniczek, gąbeczki, które używam do nakładania korektora, kartę podarunkową oraz kubek z bałwankiem.

 Tak, tak... możecie się śmiać, ale dostałam pojemnik na chusteczki, bo ciągle jestem chora, mam katar i na biurku leży paczka chusteczek, więc moja mama postanowiła "udekorować" mi moje biurko :D

 Kolejny prezent to pendrive, o pojemności 16GB.

 Książka, na którą zdecydowałam się tak na prawdę w ostatniej chwili i ani trochę tego nie żałuję! Od samego początku mi się spodobała i na pewno niedługo pojawi się jej recenzja :)


Świąteczny kubek z minionkami <3 Nie wiem czy wiecie, ale jestem miłośniczką wszelakich kubków!

Od kuzynki dostałam taką "cukrową laseczkę", nie wiem dokładnie jak to się nazywa. Uważam, że to fajny dodatek do prezentu :)


 T-shirt z croppa o cudownym wzorku!

 Bluza z croppa z reniferkiem.

 Spódniczka w kratkę, z której jestem na prawdę bardzo zadowolona.


 Coś o czym marzyłam od dawna - kingurumi! 

 Jestem bardzo zadowolona z tegorocznych prezentów :)


A WY CO DOSTALIŚCIE?

 SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU!

czwartek, 24 grudnia 2015

Tag świąteczny

SIEMANKO!!

Witam! 
Tak to już dziś! Już dziś są święta! Słoneczne.., ale święta.
Z tej właśnie okazji, zdecydowałam się na TAG ŚWIĄTECZNY.


1. Wolisz w święta chodzić w piżamie, czy elegancko się ubrać?
   Zdecydowanie elegancko się ubrać. Święta są dla mnie takim wyjątkowym czasem, który mogę spędzić z rodziną. Robimy pamiątkowe zdjęcia. Dziwnie czułabym się chodząc w piżamie.

2. Gdybyś mogła w tym roku kupić prezent tylko jednej osobie, kto by to był?
    Trudno powiedzieć, bo uwielbiam kupować prezenty i zawsze to robię, ale myślę, że tą osobą byłaby mama.

3. Czy prezenty otwierasz rano, czy wieczorem w wigilię?
    W mojej rodzinie jest tradycja otwierania prezentów wieczorem, po rodzinnej wieczerzy. I tak jest w większości rodzin, choć znam kilka osób, które prezenty otwierają rano.

4. Czy kiedykolwiek zrobiłaś domek z piernika?
    Z tego co pamiętam to nie. Zawsze robiłam pierniczki, ozdabiałam je, a na domek nie było już czasu. Miejmy nadzieję, ze uda się w przyszłym roku :)    

5. Co lubisz robić podczas przerwy świątecznej?
    Więc pewnie jak każdy.. uwielbiam leniuchować! Wstawać, o której chce, nie martwić się, ze jutro będzie kartkówka, czy nie wiadomo co... Uwielbiam też robić porządki! 

6. Ulubiona świąteczna potrwa?
    I tu pewnie Was zdziwię.. NIC NIE LUBIĘ. Wigilijne jedzenie kompletnie nie przypadło mi do gustu. 

7. Twój ulubiony film świąteczny?
     No tu Was nie zaskoczę.. Kevin sam w domu i w Nowym Jorku. Tak.. oglądam to już jakieś setny raz, ale co z tego? I tak to uwielbiam. Kevin u mnie w domu to już tradycja :D

8. Makowiec czy sernik?
    Powiem Wam, że w dzieciństwie uwielbiałam makowiec i  nie przepadałam za sernikiem. Teraz jest odwrotnie. Sernik mojej cioci jest przepyszny! 

9. Czy kiedykolwiek ulepiłaś bałwana?
    No jasne! Uwielbiam lepić bałwany! Ogólnie bawić się w śniegu, lecz w tym roku... ahh szkoda gadać.. 

10. Co wolisz: wigilię, czy pierwszy dzień świąt?
      Chyba wigilię, bo dla mnie to taki magiczny czas. Spotykamy się z rodziną, siadamy przy stole, dzielimy się opłatkiem. Zapominamy o wszystkich problemach. ALE PIERWSZY DZIEŃ ŚWIĄT TEŻ UWIELBIAM :D

11. Białe czy kolorowe lampki choinkowe?
      Gdy byłam młodsza, wybrałabym kolorowe chyba jak każde dziecko, ale teraz bardzo podobają mi się białe lampki na choince, które właśnie w tym roku "goszczą" na mojej choince.

12. Czy co roku masz kalendarz adwentowy?
      Nie wiem, czy jak byłam małą miałam, ale teraz od jakiś 3-4 lat mam zawsze. Niektórzy pomyślą "po co 13-latce kalendarz z czekoladkami?". Ale ja tam lubię cofnąć się do czasów młodego dzieciństwa :)






 WESOŁYCH ŚWIĄT!! :*
 
  
 

niedziela, 22 listopada 2015

MOJA OBSESJA?! #2

WITAM!

Cześć kochani! Za oknem świeci słonko, jest przepiękna pogoda więc postanowiłam wstać w końcu z łóżka i napisać dla Was notkę!

Jakiś czas temu na moim blogu pojawił się post "MOJA OBSESJA" (jeżeli jeszcze nie widzieliście to zapraszam). Był to jeden z najchętniej czytanych postów na moim blogu, więc postanowiłam zrobić drugą część.

Tak.. jak większość się domyśla, moja "obsesja" to BALSAMY DO UST.
W ostatnim czasie kilka ich zakupiłam i postanowiłam podzielić się z Wami moją opinią

  Ostatnio kupione produkty do ust to:
-dwa balsamy z serii ZERO CALORIE 
- trzy ba by lips
- jedna nivea
- jeden balsam z CLARISE

BABY LIPS



 Baby lips z serii ELECTRO. Koszt: ok. 10zł. Sklep: Rossmann
 Zapach w porównaniu do zwykłej kolekcji baby lips jest "nijaki". Mało intensywny. Kolor jest dosyć mocno widoczny na ustach. Nawilżenie bardzo dobre. Moja ocena: 6/10.



Baby lips z podstawowej serii. Koszt: ok.10zł. Sklep: Rossmann

Jeżeli chodzi o różową pomadkę, kompletnie nie przypadła mi do gustu. Na ustach daje różowy kolor co mi się akurat nie podoba. Jej zapach też nie jest za intensywny, ale czuć nutkę owoców. Ocena: 7/10.

Co do drugiej pomadki nie mam żadnych zastrzeżeń. Zapach-przepiękny, wiśniowy. Nawilżenie świetne. Kolor również przypadł mi do gustu, ponieważ nie jest za mocny, podkreśla nam lekko usta. Ocena: 10/10/




Kolejne balsamy do wszystkim dobrze znane produkty z serii ZERO CALORIE
 Cena: 4zł Sklep: Rossmann

 Wiele blogerek/youtuberek polecało te pomadki, więc postanowiłam je wypróbować. Trafiłam akurat na promocję -49% i za jedną zapłaciłam 2zł. Nie wszystkim mogą one przypaść do gustu, bo mają dość nietypowe zapachy. Ja początkowo nie byłam do nich przekonana, a teraz tej czerwonej o zapachu babeczek (z tego co się nie mylę) używam codziennie. Ocena:9/10

Drugi zapach to guma balonowa. Niezbyt mi się podoba, ale moja młodsza siostra ją uwielbia. Ocena: 4/10

Jeżeli chodzi o nawilżenie to są doskonałe. Powiem, że są prawie tak dobre jak baby lips :)



 Pomadka NIVEA arbuzowa. Cena: ok.8zł. Sklep: Rossmann

Balsam, w którym się zakochałam! Zapach przepiękny, arbuzowy.. co może być lepszego? Nawilżenie również bardzo dobre. Ocena: 9/10.



 Balsam z CLAIRES'E. Cena: ok.8zł. Sklep: Claire's.

Opakowanie jest takie słodziutkie.. i jak tu się na nie, nie skusić?! :) Wiadomo, że produkty z Claries'e nie są dobrej jakości. Są to bardziej "gadżety". Mi jego
zapach się nie spodobał, więc oddałam go mojej siostrze, której się podoba. Moim zdaniem jest bardzo "sztuczny". Nawilżenie też jest byle jakie.. Na plus jest to, że ma zawieszkę, dzięki temu możemy zawiesić go do piórnika, torby, czy plecaka. Ocena: 4/10.

DZIĘKUJĘ, ŻE WYTRWALIŚCIE DO KOŃCA!! :)

JAKI JEST WASZ ULUBIONY PRODUKT DO UST?  














 

sobota, 14 listopada 2015

SNAPCHAT, INSTAGRAM, FACEBOOK - XXI wiek

CZEŚĆ!

Hejka. W zasadzie miałam nie pisać tego postu, bo jestem chora (gorączka, katar, ból gardła), typowy wirus. Nie miałam weny, ale po lekarstwie gorączka ustąpiła i mam jeszcze jakąś godzinę spokoju, więc postanowiłam napisać dla Was :)
Dzisiejszym tematem są portale społecznościowe, takie jak INSTAGRAM 
ASK SNAPCHAT czy FACEBOOK.





 W tych czasach są to bardzo dobrze wszystkim znane portale, umożliwiające kontakt z innymi osobami. Prawie każda nastolatka ma facebooka, instagrama, aska czy snapchata.

Plusami takich portalów jest:
-lepszy kontakt z rówieśnikami
-szybsze informacje
-nowe znajomości
-dzielenie się z innymi zdjęciami
-bycie na bieżąco
-w przypadku aska dowiadywanie się o innych osobach wielu rzeczy
-w przypadku instagrama, a nawet facebooka "zapisywanie w pamięci" swoich szczęśliwych chwil w formie zdjęć

Minusy:
-częste uzależnienia
-brak czasu na inne rzeczy
-włamania na kąta
-wirusy
-spotykanie się z "hejtami"

Portale społecznościowe jak napisałam wyżej mają swoje "plusy" i "minusy".
Często prowadzą one do uzależnień, ale uważam, ze to po części wina rodziców, a po części nasza. 
Zawsze mówimy sobie "jeszcze te 5 minut", "tylko sprawdzę czy ktoś do mnie nie napisał" i tak dalej, i tak dalej. Nawet nie zauważamy tego jak się uzależniamy.

Kontrowersyjnym tematem dotyczącym facebooka, aska czy instagrama jest tak znany "lajk za lajk" czy "followers/followers". 
Dla mnie to trochę dziwne. Bo co za różnica czy mamy 10, 100 czy 1000 lajków pod zdjęciem? Niektórzy uważają, że osoby, które mają mniej niż 100 czy 200 lajków pod profilowym są od innych słabsi, a tak naprawdę nie jest. TO TYLKO CYFRA. Proszę zapamiętajcie to. :)

Popularny teraz stał się również "hejt". Nawet nie chodzi o osoby "popularne". Często pod postem na jakiejś grupie typu "kwiatonators" jest wiele hejtów na jakieś osoby. Hejterzy nie zdają sobie sprawy jak mogą "zaszkodzić" niektórym osobom. Wiadomo są osoby, które się tym nie przejmują, ale są też takie osoby, które biorą to na poważnie. Potem tracą wiarę w siebie, tną się, użalają się nad sobą, a nawet popełniają samobójstwo.

Facebook jest dobrym portalem do wyrażania swojej opini, swojego zdania. Oczywiście w grzeczny sposób, nie sprawiając przykrości drugiej osobie.


Zdanie podsumuwujące post:
ZASTANÓW SIĘ DWA RAZY, ZANIM POWIESZ COŚ, RANIĄC DRUGĄ OSOBĘ :').


Na koniec wrzucam Wam zdjęcie różnie poprzerabiane :)







 
(sorka za jakość już niedługo będzie lepsza!)




A JAKIE JEST WASZE ZDANIE NA TEMAT PORTALI SPOŁECZNOŚCIOWYCH?









niedziela, 8 listopada 2015

TAG: WOLAŁABYŚ

CZEŚĆ!! 

Witam po miesięcznej przerwie!! Nie, nie zapomniałam o Was :* W październiku dużo się działo. Szkoła, lekcje, zajęcia pozalekcyjne, problemy z aparatem, a w weekendy muszę przyznać, że mi się nic nie chciało.. Ale strasznie brakowało mi blogowania!! Bardzo za tym tęskniłam! I jestem! Przychodzę z nową energią! I jak już zapowiadałam: NOWĄ SERIĄ, która pojawiać się będzie najprawdopodobniej od końca listopada/początku grudnia :) 


1.Wolałabyś chodzić cały czas do tyłu, czy przy każdym kroku w przód ukłuć się w palec?
   Zdecydowanie wolałabym chodzić do tyłu.

2.Wolałabyś do końca życia robić zakupy w Rossmann czy Hebe?
   Wybrałabym Rossmann'a, bo to go mam w mieście, a w Hebe bardzo rzadko bywam.

3.Wolałabyś ogolić sobie brwi czy rzęsy?
   Yyy.. prawdę mówiąc to nie wiem, ale chyba wolałabym nie mieć rzęs.

4.Wolałabyś cały czas szeptać czy krzyczeć?
   Z pozoru jestem "cichą" dziewczynką, więc chyba wyprałabym szept.

5.Wolałabyś nie słyszeć czy nie móc mówić?
   To jest bardzo trudny wybór, bo nie wyobrażam sobie, że nie mogłabym mówić, czy nie słyszałabym. Nie mogłabym wtedy spełniać mojego hobby, czyli śpiewania. Powstrzy-
mam się od wyboru

6.Wolałabyś cofnąć się w czasie, czy zobaczyć przyszłość? 
   Tu na pewno wybiorę drugą opcję. Nie mam powodu cofać się w czasie. Popełniłam kil-
   ka błędów, ale każdy z nich mnie czegoś nauczył :)
    
7.Wolałabyś oddać telefon czy laptopa?
   Powiem Wam, że długo się zastanawiałam i chyba wybrałabym telefon. Na nim mogę i    wejść na portale społecznościowe i oglądać seriale, a przy okazji zadzwonić, czy wysłać   SMS.

8.Wolałabyś zostać pozbawiona dostępu do youtub'a czy twitter'a?
   Twitter'a, bo go nie używam.

9.Wolałabyś mieć źle obcięte włosy, czy zły kolor włosów?
   Zależy co mam na myśli mówiąc "źle obcięte włosy". Jeżeli chodzi, że krzywo obcięta 
   grzywka to na pewno wybrałabym pierwszą opcję ;) Zawsze mogę spiąć je spinką.

10.Wolałabyś zgolić włosy na łyso, czy nigdy nie móc obciąć włosów?
     Yyy.. chyba ogolić na łyso.. zawsze mogę założyć perukę, a nigdy nie obcinać.. jejku.. 

11.Wolałabyś nosić zimowe ubrania latem, czy letnie zimą?
     Zdecydowanie zimowe latem, bo jestem strasznym zmarźlakiem i nie wyobrażam sobie      nosić krótkich spodenek i cienkiej koszulki zimą. 

12.Wolałabyś żyć bez makijażu, czy bez lakieru do paznokci.
      Jak na razie nie nakładam makijażu ani nie maluję paznokci, więc nie wiem. :)
Dziękuję za przeczytanie i do zobaczenia! 


 

 
 













piątek, 25 września 2015

Tag - kocham jesień

Witajcie!

Tak to znowu ja po dosyć długiej nieobecności.. Wiecie.. początek roku.. od początku ze wszystkiego kartkówki, ale obiecuję, że od dziś postaram się robić posty co tydzień, niekiedy co dwa tygodnie.

Wczoraj przywitaliśmy kalendarzową jesień. Niestety... A jeszcze tak niedawno było lato, słońce, wakacje, codzienne lody. Ale cóż... Wszystko co dobre, kiedyś się kończy. Z racji, że jesień trwa już AŻ 2 dni :D postanowiłam zrobić TAG - kocham jesień.


Ulubiony produkt do ust? 
Moim ulubionym produktem do ust na jesień jest zdecydowanie baby lips, a w zasadzie dwie baby lips. 


Co najbardziej lubisz pić w jesień?
     Moim ulubionym piciem na jesień jest na pewno gorące kakao, czy gorąca czekolada, ale również czarna herbata lub owocowa herbata z Liptona.

Ulubiona świeca zapachowa?
 Jeżeli chodzi o świece nie mam zakupionej jeszcze akurat na jesień, ale bardzo podobały mi się świeczki z Kauflanda o zapachu truskawki oraz z Rossmanna o zapachu mango-brzoskwinia. 

 

Ulubiony zapach na jesień (perfum)?
 Moim jak na razie zdecydowanym, jesiennym ulubieńcem są perfumy z adidasa. 


Ulubiona akcesoria na jesień?
Ja jakoś nie chodzę szczególnie dużo w akcesoriach. Jeżeli już to jakieś drobne bransoletki lub zegarek.


Co lubisz, a czego nie lubisz w jesieni?
W jesieni kocham spadające, kolorowe liście, kasztany, żołędzie. Jesień przypomina mi czasy młodego dzieciństwa, kiedy rzucałam się na stertę liści i się w nich tarzałam, kiedy budowałam ludziki z kasztanów czy żołędzi. Ale niestety jesień ma również swoje złe strony. Częste deszcze, pochmurna pogoda, krótkie dni.



Mam nadzieje, że TAG się Wam spodobał :) Jak już wspominałam, niedługo na blogu nowa i jedyna seria. Jeżeli mi się uda początek jej będzie już w połowie października, a jak na razie będę dodawała posty co tydzień. PISZCIE W KOMENTARZACH POSTY, KTÓRE MOŻE WY CHCIELIBYŚCIE ZNALEŹĆ NA MOIM BLOGU :)